Fabryka Schindlera

Muzeum Historyczne Miasta Krakowa
Dawna Fabryka Emalia Oskara Schindlera
Wystawa stała - Kraków - czas okupacji 1939-1945
Opowieść o Krakowie i wojennych losach jego polskich i żydowskich mieszkańców


Fotograf
Zakład otwiera się o godz. 10
zamyka o godz. 18


Damą być


Dzień dobry, za chwilę będziemy robić zdjęcie, ustaw się obok fotela i popraw kołnierzyk,
kto cię tak pięknie uczesał?


Dziesiątki najrozmaitszych historii z przeszłości


Contessa-Nettel i Balda - aparaty fotograficzne produkcji niemieckiej



Urok dawnej fotografii



W atelier fotograficznym


Kwiatek na pocieszenie? Może jeszcze jeden na złamane serce?


Zdjęcie lotnicze centrum Krakowa
czerwiec 1919

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918
Kraków nadal pełnił rolę stolicy polskiej kultury.
Z poddawanego przez długie dziesięciolecia germanizacji
Górnego Śląska i Wielkopolski przyjeżdżały wycieczki szkolne.
Na Wawelu i na Rynku, w Sukiennicach, kościołach
i w Muzeum Narodowym młodzież i dzieci uczyły się polskości. 
Miasto rozwijało się w szybkim tempie.
Powstawały nowoczesne gmachy użyteczności publicznej,
przedsiębiorstwa i zakłady produkcyjne.
W latach 30. liczba ludności Krakowa
wzrastała corocznie o ok. 5 tysięcy, z czego 4 tysiące
stanowiła ludność napływowa, poszukująca pracy.




Fotoplastykon działający niegdyś przy ulicy Szczepańskiej w Krakowie


Ulotka Teatru Artystów Cricot działającego w Krakowie w latach 1933-1938
C jak Kultura
R jak Ruch
I jak Inaczej
jak Komedia
jak Oko
jak Teatr



Życie artystyczne w Krakowie



W zakładzie fryzjerskim


Rekonstrukcja przestrzeni miejskiej



W pracowni gorsetów





Codzienność okupowanego przez Niemców Krakowa





Życie codzienne mieszkańców miasta




Na półkach z zabawkami




Czy wojna jest dla dzieci?



Termometr Uczuć Krakowa
Na początku kwietnia 1939 roku, na Rynku Głównym w Krakowie ustawiono
ogromny termometr, na którym zaznaczano wysokość przekazów na dozbrojenie armii
Już w połowie kwietnia wskazówka termometru osiągnęła poziom 2 mln złotych


Władze Krakowa, urzędy oraz instytucje użyteczności publicznej
w pośpiechu przygotowywały do ewakuacji najbardziej wartościowe dokumenty,
działa sztuki i inne przedmioty.
Nastroje wśród mieszkańców Krakowa były rozmaite, jednak powszechnie wierzono,
że ewentualna wojna nie potrwa długo, a nasi sojusznicy - Anglia i Francja -
przyjdą Polsce z pomocą.



"W redakcji, siedząc przy radiu, łowiliśmy głosy z całego świata;
przesiadywałem tam właściwie całymi dniami, nieraz wpadałem także w nocy.
Kraków pełen był wojska, widywało się mnóstwo znajomych w mundurach,
odkrywając nieraz wyższe szarże w dobrze znajomych cywilach.
Nastrój jednak był raczej optymistyczny, kawiarnie i restauracje przepełnione
do późnych godzin wieczornych. Wieczory spędzałem w klubie brydżowym [...].
Także 31 sierpnia grałem tam w brydża do późna, a potem
z gromadką znajomych szliśmy przez cichutki Kraków - wszędzie ciemno,
okna zasłonięte, ulice nie oświetlone, obowiązywało już zaciemnienie.
Wpadłem do redakcji - nic nowego...
Poszedłem do domu i położyłem się spać, oczywiście przy otwartym oknie,
noc była piękna i ciepła..."
Witold Zechenter, dziennikarz "Ilustrowanego Kuriera Codziennego" 



Rozporządzenie o oddaniu broni, amunicji oraz materiałów
wybuchowych znajdujących się na obszarze
zajętym przez wojska niemieckie
7 września 1939




"Tymczasowe Zarządzenie
Szefa Służby Bezpieczeństwa
Niemieckich Władz Okupacyjnych
na Kraków.

Z polecenia Szefa Zarządu Cywilnego zarządza się:
1. Wszystkie żydowskie przedsiębiorstwa, sklepy, jakoteż restauracje, kawiarnie itp.
należy do dnia 9 września 1939 r. godz. 17 popołudniu oznaczyć jako przedsiębiorstwa żydowskie.
Znakowanie to ma nastąpić przez widoczne zamieszczenie na szybie wystawowej gwiazdy Dawida.
Kramy, lub stragany mają być oznaczone przez wywieszenie odpowiedniego napisu.
2. Jako przedsiębiorstwa żydowskie należy uważać te przedsiębiorstwa,
które albo w całości, albo też więcej aniżeli w 50% znajdują się w rękach żydowskich,
lub też prowadzone są kapitałem żydowskim.
Wykraczający przeciwko powyższemu zarządzeniu podlegają surowej karze.

Szef Służby bezpieczeństwa E. Gr. I.
Ruckenbach,
SS - Dowódca Brygady."


Obwieszczenie o przedłużeniu godziny policyjnej w Krakowie



12 X 1939 Adolf Hitler utworzył Generalne Gubernatorstwo - Das Generalgouvernement (GG).
Obejmowało ono obszar centralnej i południowej Polski,
zajęty przez Wehrmacht we wrześniu 1939, a nie włączony bezpośrednio do III Rzeszy.
Siedzibą władz naczelnych ustanowiono Kraków.




W żadnym innym mieście na polskich terenach, okupowanych przez Niemców,
nie prowadzono tak intensywnych prac remontowo-budowlanych.
W przeważającej mierze realizowano przedwojenne plany modernizacji miasta.




Kraków, 1 września 1940
Na Rynku Głównym w Krakowie odbywają się nazistowskie uroczystości
z okazji 1. rocznicy wybuchu wojny, podczas których
zmieniono nazwę Rynku na Adolf Hitler Platz.




W ramach niemczenia przestrzeni miejskiej burzono kolejne pomniki.
W listopadzie 1939 zburzono pomnik Grunwaldzki na Placu Matejki.
11 I 1940 na rozkaz Hansa Franka z Wawelu usunięto posąg Tadeusza Kościuszki.
W sierpniu 1940 sprzed gmachu Teatru im. Słowackiego zabrano pomnik Aleksandra Fredry.
17 VIII 1940 przystąpiono do burzenia pomnika Adama Mickiewicza na Alter Markt.



Szkice przedstawiające planowane połączenie Sukiennic z Wieżą Ratuszową
Projekt nie został zrealizowany


"Polakom należy umożliwić kształcenie się jedynie w takim zakresie,
aby uświadomili sobie, iż jako naród nie mają żadnych perspektyw (...).
Szkoły wyższe są już w zasadzie zamknięte.
Seminaria duchowne (...) również zostaną bezwarunkowo zamknięte,
gdyż są one jedynie inkubatorami nienawiści do Niemców."
generalny gubernator Hans Frank, 31 X 1939


Dom Plastyków
Kawiarnia w Domu Plastyków przy ul. Łobzowskiej stała się "(...) swego rodzaju azylem,
chroniącym i otaczającym opieką wielu artystów, którzy straciwszy kontakt ze swym środowiskiem,
na pewno nie daliby sobie rady w koszmarnych warunkach, w jakich się znaleźli.
Przysłowiowa niezaradność artystów była udziałem wielu z nich, do tego stopnia,
że gdyby nie obiady wydawane przy Łobzowskiej, po prostu zmarliby z głodu.

Kobiety kontra artyści

Żołnierze Narodowej Organizacji Wojskowej
Lucyna "Lucy" Kotaś, Barbara "Nella" Mierzwińska, Anna "Dana" Hełm-Pirgo





Koszmar wojny




Cele więźniów politycznych



Egzekucja wykonana prze hitlerowskich żołnierzy


"Szukaj piątej świni"
Portret zbrodniarzy wojennych: Himmlera, Goebbelsa, 
Göringa, Ribbentropa


"Getto ma cztery wielkie bramy. Przez te bramy nie wolno nam przechodzić.
To jest surowo wzbronione. Główną ulicą jeździ tramwaj nr 3.
Do tego tramwaju nie wolno nam wsiadać. To jest też surowo wzbronione.
Dlatego ten tramwaj wcale się u nas w getcie nie zatrzymuje.
Raz jakiś chłopiec rzucił nam z okna pod nogi kilka bochenków chleba."
Roma Liebling (Ligocka), lat 5


Przeludnione mieszkanie w krakowskim getcie






"Nieustannie jestem otoczona ludzkim tłumem. Na zewnątrz, na wąskich uliczkach.
W domu, w brudnej ciasnej kuchni, gdzie kobiety gotują i kłócą się o miejsce przy piecu.
I w dużym, ciemnym pokoju, w którym babcia siedzi najspokojniej w świecie przy maszynie
i szyje, w którym stoi też moje łóżeczko i który dzielimy z obcymi.
W każdym rogu pokoju mieszka inna rodzina. Nie ma łazienki.
Wszyscy używają ciągle zatkanej toalety na klatce schodowej."
Roma Liebling (Ligocka), lat 5



"Z ulicy dochodzą straszne krzyki dzieci, wołanie o pomoc,
słychać obrzydliwy rechot rozbawionych Niemców.
Rzucają dzieci z okien na platformę aut,
czasem nie trafiają."
Stella Müller (Madej), lat 8


Ostatni przystanek - obóz w Płaszowie


Fabryka pamięci

"Jest jedna fabryka, w której są skoszarowani Żydzi, krążą o niej legendy. To Emalienfabrik.
Jej dyrektorem jest jakiś wysoko postawiony, dziwny Niemiec, nazywa się Oskar Schindler.
Podobno Żydzi nie są tam bici i dostają lepsze jedzenie.
Każdy próbował się tam dostać do pracy, ale może być zatrudnionych tylko kilkuset.
Opowiadają, że ten Schindler obiecał uratować życie ludziom,
którzy są u niego skoszarowani.
W jaki sposób, nikt tego nie wie."
Stella Müller (Madej)



Zachowany gabinet Oskara Schindlera




"Dla nas, "jego Żydów", Oskar Schindler stał się jakby ojcem.
Jego moralna przemiana nie dokonała się nagle, z dnia na dzień.
Schindler dorastał raczej do swojej roli stopniowo, dzień po dniu.
Nie przyjechał do Krakowa jako bohaterski wybawca, lecz zwykły przedsiębiorca.
Kiedy jednak zobaczył, co się dzieje w Polsce i jak okupanci traktują Żydów,
postanowił coś w tej sprawie zrobić.
Z biegiem lat z taniej siły roboczej staliśmy się dla niego ludźmi, którym postanowił pomóc.
Wielu z nas zostało wręcz jego przyjaciółmi."
Mietek Pemper


Symboliczna "arka ocalonych" stworzona z tysięcy garnków,
przypominających te produkowane przez pracowników fabryki Schindlera podczas wojny



"Życie ma sens, dopóki się kogoś ratuje."
Oskar Schindler


Czerwiec 2022

Komentarze